W artykule nie będziemy zajmować się tym czy zdejmować hamulec czy nie zdejmować, a jedynie techniczną stroną zdejmowania, czyli jak do tego się zabrać i jak to zrobić.
Jak odkręcić hamulec w rolkach? Zaczynamy od podstaw!
Najważniejszą sprawą jest sprawdzenie, co producent dał nam w komplecie razem z rolkami. Najczęściej producenci wraz z rolkami wyposażają nas w kluczyki do odkręcania/przykręcania kółek, instrukcję i dodatkową oś - właśnie na wypadek gdybyśmy chcieli odkręcić hamulec.
Fot 1
Jeśli mamy odpowiednie narzędzia, czy to z pudełka od rolek czy z domowej skrzynki, możemy przystąpić do oględzin naszego sprzętu i zastanowienia się, jak pozbyć się hamulca. A najczęściej spotykane narzędzia stosowane do przykręcania kółek to albo imbus 4mm albo torx T25.
Jeżeli aby zdjąć hamulec z naszych rolek potrzebujemy najczęściej krótszej osi, ale gdy takowej nie posiadamy (zgubiła się, rolki są z drugiej ręki i tak dalej), musimy ten element zakupić. W razie wątpliwości, jaka oś będzie pasować, najlepiej wybrać się z rolkami do sklepu stacjonarnego lub też napisać do obsługi, podając model rolek. Fachowcy z naszego partnerskiego sklepu Bladeville na pewno zdołają Wam pomóc.
Rodzaje montażu hamulca
Chyba najczęściej stosowanym przez producentów sposobem przytwierdzania hamulca jest właśnie dłuższa oś. Jest ona o tyle dłuższa od pozostałych, że mieści się na niej również plastikowa rama hamulca. Jeśli z obu stron kółka jest w osiach gniazdo na imbus to znaczy, że nasze kółka są przykręcone na śrubach do odkręcenia których potrzebujemy dwóch imbusów - na każdą stronę koła po jednym. Po odkręceniu osi i zdjęciu hamulca na jej miejsce wkręcamy krótszą oś i sprawa jest załatwione. Na poniższym zdjęciu macie przykład takiego montażu na przykładzie rolek Powerslide Universe.
Fot 2
Podobny sposób montażu hamulca może występować w przypadku szyn z gwintem. W takich szynach osie przykręcane są tylko z jednej strony, z drugiej strony nie jest potrzebna “kontra” bo gwint osi wchodzi w nagwintowany otwór w szynie. Jeśli przyjrzymy się naszym rolkom i stwierdzimy, że tylko z jednej strony jest miejsce na imbus to mamy do czynienia z takim sposobem montażu kół. Koło z hamulcem będzie jako jedyne mieć na osi z obu stron miejsce na kluczyk. I teraz powstaje pytanie, z której strony odkręcić w pierwszej kolejności?
A odpowiedz brzmi - najpierw odkręcamy z tej strony, z której 3 pozostałe osie nie mają otworu na klucz.
Zobaczcie na poniższym zdjęciu
Fot 3
Są osie, w które nie da się włożyć imbusa - to znaczy, że z tej strony zaczynamy odkręcać hamulec. A pierwsze co odkręcimy to mała śrubka.
Następnie z drugiej strony koła odkręcimy już całą oś, której gwint wchodził w szynę i zamienimy ją z krótszą osią tak jak to jest pokazane na zdjęciu poniżej. Tu za przykład posłużyły nam rolki Rollerblade RB 80 pro
Fot 4
Kolejny sposób montażu hamulca weźmiemy z rolek FR Skates model FRJ.
W tym typie hamulec opiera się na dwóch osiach. Zobaczcie na zdjęciu
Fot 5
Tutaj producent nie stosuje dłuższych osi, a hamulec trzymają małe śrubki wkręcane w osie. Jak podejść do tego typu mocowania hamulca?
Pierwsze co przyglądamy się naszym rolkom i oceniamy, z której strony pozostałe osie mają gniazda na imbus (zdjęcie powyżej) a z której nie mają takich otworów (zdjęcie poniżej).
Fot 6
Najpierw hamulec odkręcamy z tej strony, z której pozostałe osie mają gniazda na klucz imbusowy - Fot 5 i odkręcamy 2 śrubki. Następnie odkręcamy 2 śrubki z drugiej strony (czyli z tej strony z której pozostałych osi nie uda nam się odkręcić FOT 6)
Te rolki są dość skomplikowanym przykładem, ponieważ tylne kółko w tym modelu można podnosić i obniżać. I chociaż hamulec po odkręceniu wyżej wspomnianych 4 śrubek już jest odłączony to musimy jeszcze wymienić jedną ośkę na ostatnim kółku na ośkę, którą producent dostarczył w komplecie.
Fot 7
Podsumowując, zanim zaczniemy odkręcać hamulec musimy:
- przyjrzeć się naszym rolkom i ocenić w jaki sposób hamulec jest przykręcony
- przygotować odpowiednie narzędzia
- pamiętąć żeby klucz imbusowy wkładać jak najdokładniej i najgłębiej jak się da, żeby nie wyrobić gniazd w śrubach
Powodzenia!!!
Zdjęcia i tekst autorstwa Piotra Bruskiego