Początek kolejnego sezonu często wiąże się z wieloma tygodniami poświęconymi na powrót do formy i walkę z zakwasami - ale czy tak musi być? Czy można nie jeżdżąc na rolkach przez kilka miesięcy pracować nad formą na kolejny sezon?

Zapytaliśmy o to wielokrotnego Mistrza Polski w jeździe szybkiej na długie dystanse, instruktora wrotkarstwa oraz trenera łyżwiarstwa szybkiego - Wojciecha Barana.

1. Czy należy dbać o formę po sezonie rolkowym i dlaczego?

W formie trzeba być zawsze - bez względu jaką dyscyplinę rolkarstwa uprawiamy :) Aktywne spędzanie czasu wolnego, lekkie treningi i ciekawe zajęcia fizyczne pomagają przetrwać zimę - szczególnie osobom, które kochają jeździć na rolkach i nie chcą zaczynać przyszłego sezonu od zadyszki i zakwasów. Jak wiadomo dla nas rolkarzy ten okres gdy temperatura spada poniżej 0 a z nieba pada deszcz albo śnieg, nie jest najlepszym czasem, ale zawsze są jakieś ciekawe alternatywy. Alternatywy, dzięki którym rozpoczniemy nowym sezon od punktu, w którym zakończyliśmy obecny - a może nawet w nieco lepszej formie?

2. Czego potrzebujemy aby prowadzić regularne treningi w okresie kiedy nie mamy gdzie jeździć na rolkach (zła pogoda)?

Aby zrobić porządny trening poza rolkowy wystarczą chęci i dobry plan. Przydać się mogą np: buty do biegania, foam roller, rowerek stacjonarny, karnet na siłownię, ciężarki - ale tak naprawdę i bez tego można się obejść :) Jest bardzo dużo możliwości aby zajęcia nie były nudne, a wręcz przeciwnie, zachęcały i wywoływały uśmiech na twarzy - a do tego wpływały pozytywnie na naszą formę i kondycję.

3. Od czego należy zacząć planowanie treningów?

Planowanie treningu to sprawa indywidualna. Każdy ma inne podejście i swój cel. Każdy dysponuje innymi możliwościami oraz zaczyna od innego punktu. Dla każdego coś się znajdzie. Bez znaczenia, czy planujesz jeździć maratony, przygotować się kondycyjnie do startów czy po prostu nie chcesz zamulać przez zimę - każdy ma możliwość zrobić coś dla Siebie.

4. Co to jest indywidualny plan treningowy?

Indywidualny plan polega przede wszystkim na tym, że z osobą, z którą współpracujemy nawiązujemy relację koleżeńska, opartą na zaufaniu i wspólnie dążymy do obranego celu - celu, który dana osoba sobie wyznaczyła. Dobry trener, z wieloletnim doświadczeniem, potrafi ułożyć taki plan treningowy, który po pierwsze: jest możliwy do wykonania, a po drugie: sprawi, że dana osoba zbliży się do założonego celu. Nawet w okresie, gdy nie ma możliwości jazdy na rolkach.

5. Czy obecność trenera na każdym treningu jest konieczna?

Nie jest to sprawa niezbędna. Wiem, że wielu ludzi lubi, jak ktoś stoi nad nimi z biczem, bo inaczej nawet z domu nie wyjdą. Wiele treningów można zrobić samemu, jeżeli się wie, co trzeba robić. Ważne jest, aby pozostawać w ciągłym kontakcie z trenerem - nawet online i informować o wszelkiego rodzaju efektach czy problemach. Indywidualny plan treningowy nie jest układany raz na kilka miesięcy. Plan musi być modyfikowany tak aby był jak najbardziej efektywny dla danej osoby - dlatego stały kontakt i koleżeńska atmosfera to klucz do sukcesu! Jeśli chodzi o treningi specjalistyczne, to polecam zajęcia pod okiem profesjonalisty w danym obszarze.

Pamiętajcie, że po okresie zimowym nie tylko Wy możecie niedomagać, ale i wasz sprzęt. Często warto rolkom, które leżały kilka miesięcy w szafie, zafundować małe "SPA" za pomocą środków do czyszczenia, sprawić nowe łożyska, czy nawet koła. A może nawet sprawić sobie nowe rolki? W końcu: nowy rok, nowa/y Ty, nowe postanowienia, nowe cele... to czemu nie rolki? Tak czy inaczej, zapraszamy do sklepu Bladeville.